Przy pięknej wiosennej pogodzie, wybraliśmy się do Rawicza
na kolejny mecz ligowy.
Poza wyrównaną pierwszą kwartą, spotkanie przebiegało pod
nasze dyktando. Kontrolowaliśmy grę, systematycznie zwiększając przewagę nad
przeciwnikami.
Nasza gra niestety nie była najlepsza, zanotowaliśmy
rekordową ilość strat. Widać było zmęczenie dwójki kadrowiczów, poza tym nie wszyscy
wrócili do właściwej formy po ostatnich dłuższych absencjach.
Za tydzień wyjazd do Poznania na mecz z Pyrą, która dzisiaj
pokonała 96:78 ekipę Biofarmu. Potrzebna jest pełna mobilizacja i koncentracja
na treningach, aby wrócić do optymalnej formy!
Rawia Rawicz - Kasprowiczanka 39:66 (13:12, 8:22, 12:19, 6:13)
Punkty: Kacper Stawicki 2, Wojtek Krzyżanowski 1, Tomek Marek 8, Bruno Kromolicki 6, Bartek Piotrowski 3, Mateusz Kuncewicz 8, Stasiu Stawiński 2, Mikołaj Zaremba 15, Kacper Pietrasik 6, Nikodem Suski 8, Filip Koźma 2, Oskar Smardz 5.
statystyki